Stracili dach nad głową, ale próbują wszystko odbudować | Potrzebna pomoc

13 listopada 2024 r. w jednym z domów jednorodzinnych na ulicy Kajki doszło do wybuchu butli z gazem. Wybuch był tak duży, że górną kondygnację domu niemal rozerwało na pół. W wypadku ucierpiał jeden z domowników, który w wyniku poparzeń do dziś przebywa na oddziale chirurgii giżyckiego szpitala.

Najbliższa rodzina mężczyzny, na czele z bratem Adamem, postanowiła założyć zbiórkę na rzecz rozbiórki, a następnie odbudowy domu. Dom rodzinny nie nadaje się dalszego zamieszkania, niestety nie był ubezpieczony. Wszystkie środki rodzina musi uzbierać sama. Koszty wielokrotnie przewyższają ich możliwości. Liczy się każde wsparcie. 

WESPRZYJ ZRZUTKĘ


Fot. archiwum prywatne

 

 

Uszkodzony dom przy ul. Kajki

Fot. z zasobów Burmistrza Giżycka Ewy Ostrowskiej